sobota, 9 czerwca 2012

Gejsza - wybrana z wielu, czy przeklęta?

Będąc małą dziewczynką marzyłam by zostać gejszą. Jak wiadomo to marzenie było niemożliwe do realizacji. Dziś nie zdecydowałabym się na to by zostać jedną z gejsz. Wiem, jak wiele wyrzeczeń czeka kobietę, która zdecyduje się na taką "karierę". Jednak niewątpliwie gejsze wzbudzają we mnie olbrzymie uznanie i ich świat jest ogromnym źródłem inspiracji. 


Nie chcę umieszczać tutaj szczegółowych informacji na temat gejsz, ponieważ większość wiadomości na ich temat można znaleźć bez problemu w sieci. Chciałabym natomiast zająć się aspektem nieco "niewygodnym". Im więcej zgromadziłam informacji na temat tego "zawodu", tym do bardziej niepokojących stwierdzeń dochodziłam. Jak wiadomo gejsza to kobieta całkowicie poświęcona sztuce. Są szkolone do prowadzenia konwersacji, potrafią grać na tradycyjnych japońskich instrumentach, kaligrafują, tańczą, śpiewają, zadziwiają gracją i manierami. Jednak nauka i ćwiczenie umiejętności posiadanych przez gejszę jest niezwykle kosztownym i długotrwałym procesem. Młoda dziewczyna nim stanie się gejszą najpierw musi stać się maiko. Często decydują się by pójść tą drogą ze względu na presję wywartą przez rodziców. Poświęcają standardowe życie młodej dziewczyny na koszt mnóstwa wyrzeczeń. Oczywiście nie należy uogólniać i mówić o wyłącznie negatywnych aspektach bycia początkowo maiko, a później gejszą. Wszechstronne wykształcenie, znajomość literatury i poezji, barwne stroje, piękne makijaże i fryzury, życie o wysokim standardzie, to wszystko na pewno przyciąga młode dziewczęta. 

 

Najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest utożsamianie gejsz z kurtyzanami, czy po prostu prostytutkami. Często mówi się o tzw. handlu dziewictwem maiko, jednak te spekulacje są ostro przesadzone. Wszak, niektóre gejsze były kochankami możnowładców, tym samym miały ogromną strefę wpływów, a podczas II wojny światowej japońskie kobiety trudniące się prostytucją kreowały się na gejsze, by pozyskać klientów, jednak we współczesnych czasach odchodzi się od tego obrazu gejsz. Kojarzą się wyłącznie ze światem sztuki i kultury na najwyższym poziomie. Jednak herbaciarnie, w których obcują gejsze, często są odwiedzane przez członków mafii, czy ludzi o niekoniecznie czystym sumieniu, których stać na skorzystanie z usług gejszy. Obecnie rząd Japonii zachęca do kultywowania tradycji i w Kioto można spotkać na ulicy mnóstwo maiko i gejsz. Bycie gejszą to powód do dumy, ogromne wyróżnienie, ale i też ciężka praca, niekiedy też życie skazane na pasmo cierpień związanych z presją, jaka cięży na tych kobietach. Osobiście w Japonii zachwyca mnie zderzenie tradycji z największymi osiągnięciami techniki. To niezwykłe, że w tak wysoko rozwiniętym społeczeństwie jest miejsce na kultywowanie tak pięknej - choć posiadającą dość mroczną historię - tradycji.



A.

1 komentarz:

  1. bardzo lubie czytac i ogladac filmy o gejszach..wciaga mnie ten swiat...nieznany i zakazany.

    OdpowiedzUsuń

Translate